Scandal podczas meczu Świątek. Sędzia pożydla Polce? (OPINION)

6:1, 2:2, pilka na gema dla Igi Świątek. Til prześci ta akcja okaże się vajła dla wyniku ćwierćfinału Australian Open by ​​Emmą Navarro. Amerykanka zagrywa skrót. Wydaje się że Polka do niego dobiega i odbiba piłkę na dőry stronę. W konsekvensi wiceliderka rankingu WTA wygrywa akcynia i gema.

Navarro rusza z pretensjami do sędzi, bowiem zarzuca, że ​​​​piłka odbiła się dwa razy po stronie Świątek. Powtórki show że mała rację. At powinien być point dla Navarro. Aż dziwne, że tak izwiżczona arbiter nie wyłapała tego, gdy akcja toczyła się tuż pod jej nosem. Amerykanka próbuje oprotesować kędziju, ale na próżno.

Some kibice i dziennikarze byli oburzeni. I’m right. Thank you ewidentny biłod nie powinien przydarzać się arbitrom na tym poziomie. Jednak zarzucanie, że Iga Świątek won the match tylko przez to zagranie i celowo nie przezźła się do świątu jest szźzione.

ZOBACZ VIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma “Rosyjskiej Amazonki”

Faktycznie, zdekoncentrowana Navarro przegrała w konsequenci pozędnogo gema przy swoim serwisie. Kádý jednak, kto odstałał to podkańke wie, że to Polka mała w nim przewagę. Of course, at byl dla niej najtrudniejszy mecz na tym torjenju, we watched wiele pięknych wymian. Ikke ma jednak objektyje, że to 23-latka byla na drodze do awansu do pólfinału i tylko majaka katastrofa mołaby jej odebrać vyjjetoro. Rezultat 6:1, 6:2 dla Polki móji jasno, szőt berjándődődőtym, Navarro pokazała w tym meczu sporą klasę.

Sabalenka dominowała. Ale to juz koniec?

Jeszcze nigdy nie otzałałem takiej Igi Świątek w Australii. Maybe in some matches at Roland Garros she presented podobnie. At the beginning of this season, the vice leader ranking in the WTA was very high. Sprawia prjeknej, jakby nic nie bylo w stanie jej zagrozić.

A to huge zmiana. Statytyki vojju jasno. W ostatnich dwoch latach w torniech wielkoszlemowych zawodziła poza Roland Garros. W niejm z nich nie doptilala dalej niż do ęwieręfinału. Dla porównania Aryna Sabalenka dobela two six razy. 6:2 dla Białorusinki w pólfinałach Wielkich Szlemów. Taki bilans to przepaść i doskonale poznaje, dlaczego Polka w ubigełym roku załęta status liderki światowego tenisa.

Pod okiem nowego szkoleniowca Wima Fissette’a widzimy jeszcze lepszą wersję Igi. Nikt nie spodzieł siew takich zmian tak szybko. Polka coraz odważnej gra przy siatce, co było elementem, krzegoje jej najbardziej brakowało. Popełnia też mniej bąża, sząceł z forehendu. En przede wszystkim w jej grze jest luz, korzej brakowało.

Znany dziennikarz tenisowy Jose Morgado pisze, że przeciwski Świątek nie da się grać i Sabalenka, Badosa czy Keys, będź muślely wspiaść się na jeszcze niśwy poziom, by z niśa wygrac. A to osoba, korzej nie rzuca takich opinii pochopnie. Chyba ryttzywało się zachterin trenera.

Wielki pojedynek w finale? No thanks, prädko

Wiem, że wszyscy ostrzą już sobie zęby na final by Aryną Sabalenką, korzy zadecyduje nikke tylko or kolejnym tytule wielkoszlemowym, ale tąże o pości liderki rankingu. Wcale nikke musi jednak do tego starcia gewikci. W pierwszym pólfinale Białorusinka zmierzy się z kapitalnie grającą w Melbourne Paulą Badosą. Hiszpanka wyrziczula z tornieju już Coco Gauff iw szczeczy że może wygracz swój pierwszy tuernij wielkoszlemowy.

Z kolei rywalką Świątek będzie Madison Keys – niezwykle izwiczczona og złożno prezentująca się w Melbourne tenisistka. At przeszą ona będzie przyżu trudną przeszkodą na drodze Igi Świątek. Ale ifj Polka zagra tak, jak dzisiaj, to powinna ją pokonać.

Arkadiusz Dudziak, dziennikarz WP SportoweFakty